Historia naszych ksywek

Kalusia

No właśnie. Skąd się wzięły wasze ksywki? Opowiedzcie Wesoly

pleple

No więc moja....
Od mojej kotki. Wesoly

Podobno mamy identyczne charaktery.... Mruga

Mówiłam, że to straszna cholera, ale przesłodka. Moja mama woła na nią wiedźma ple ple, mnie się to strasznie spodobało, no i tak zostałam wiedźmą ple ple.
A na tym forum niestety musiałam skrócić nick do minimum, bo był za długi Smutny

Angie

A mi się podobało imię Angela, a jeszcze bardziej zdrobnienie od niego, i, viola - oto jestem! Wesoly

Czasami dodaję jeszcze pod to 02. Czemu?
Cholera wie, bo wcale nie lubię liczby 2 xD

Sylwuś.

Sylwuś no to z mojego imienia. xD
a xerusek przez mojego brata,
bo jak chodziłam do sklepu
żeby xerować piosenki z chwytami
i od piosenki 'xero z kota.' xD

Alice

Moja no bo Ala się nazywam. Jezyk

Najpierw byłam Alex ale za dużo ludzi mnie myliło z chłopakiem. xD

Kalusia

a ja miałam rybkę w kompie o imieniu Kala i pózniej jak zakładałam rózne blogi czy maile to wszędzie nick Kala, więc zmieniłam na Kalusia...nie podoba mi sie bo takie jakieś słit ale już mnie większość zna pod tym nickiem